Od początku roku coraz częściej agenci zgłaszają, że do ich klientów przyszła kara z UFG. Brzmi groźnie, co? Czytaj dalej, a dowiesz się, co to za kara, kto jest na nią narażony, a przede wszystkim – ile wynosi w 2023 roku.
Co oznacza skrót UFG?
Zacznijmy może od samego początku, czyli czym jest UFG. Skrót ten oznacza Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, do którego zadań należą:
- wypłata odszkodowań i świadczeń poszkodowanym w wypadkach i kolizjach drogowych, które spowodowali właściciele aut nieubezpieczonych lub rolników bez ubezpieczenia (obie grupy powinny takie ubezpieczenie bezwzględnie posiadać),
- wypłata odszkodowań osobom poszkodowanym, gdy nie ustalono sprawcy szkody,
- kontrolowanie spełnienia obowiązku ubezpieczenia oraz karanie w przypadku uchylenia się od obowiązku ubezpieczenia (za stroną UFG).
Przytoczę jeszcze misję funduszu, która daje do myślenia. Jest ona spójna również z moją misją, by działać zgodnie z prawem i nie robić sobie problemów.
“Chcemy, by w świadomości wszystkich Polaków zapadła informacja: Każdy kierowca ma obowiązek zapewnienia ubezpieczenia OC poruszając się pojazdem, jak również każda osoba prowadząca gospodarstwo rolne, ma obowiązek posiadania ubezpieczenia OC. Poruszanie się po polskich drogach bez ważnej polisy komunikacyjnej OC, jak również prowadzenie gospodarstwa rolnego bez ubezpieczenia OC są nielegalne, a niedopełnienie obowiązku ubezpieczeniowego może wiązać się z koniecznością uiszczenia stosownej opłaty.”
Misja Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego
Kto jest narażony na karę z UFG?
Przejdźmy zatem do poważniejszej sprawy, jaką jest określenie, kim są ci “właściciele aut nieubezpieczonych lub rolników bez ubezpieczenia”. W jakiej sytuacji takiego ubezpieczenia można nie mieć? Przytoczę 3 sytuacje, które powinny rozjaśnić temat.
Sytuacja nr 1
Kamil kupił samochód od Janka. Janek mu powiedział, że OC jest opłacone i ważne jeszcze pół roku. Kamil stwierdził, że w takim razie nie będzie ponosił kosztów zakupu nowego ubezpieczenia i pojeździ na nim do końca polisy. Jednak nie zapisał sobie tego w kalendarzu, zapomniał i ubezpieczył po terminie.
W tej sytuacji jak nic powstała przerwa w ubezpieczeniu – polisa poprzedniego właściciela (zbywcy) nie wznawia się z automatu, tylko wygasa. Nawet gdyby wznowiła się wskutek braku zawiadomienia towarzystwa o sprzedaży, to i tak nowy właściciel nie będzie mógł z niej skorzystać.
W tym miejscu przypomnę jeszcze, że zgodnie z prawem należy w ciągu 14 dni od sprzedaży/zakupu pojazdu powiadomić ubezpieczyciela o tym fakcie. Najłatwiej to zrobić przez agenta, a najlepiej skorzystać z jego usług przy zakupie pojazdu – wtedy może przypomnieć o końcu polisy. O samych skutkach powiadomienia będzie tu jeszcze osobny artykuł, bo to również dłuższy temat.
Sytuacja nr 2
Alicja ma swój samochód od kilku lat, cały czas ubezpiecza go w tym samym towarzystwie. Jednak w ostatnim roku miała problemy finansowe i nie opłaciła drugiej raty w terminie. Gorzej, nie opłaciła jej aż do momentu otrzymania wezwania do zapłaty. Tym razem zapomniała też dopytać o wznowienie ubezpieczenia, bo zawsze dostawała pocztą druczek i go opłacała. Dowiedziała się o braku ubezpieczenia dopiero wtedy, gdy dostała list z UFG.
Sytuacja Alicji staje się dość częsta – problemy finansowe dotykają coraz więcej osób, szczególnie w czasach inflacji. Niestety towarzystwa mogą odmówić wznowienia polisy w przypadku nieopłacenia w całości składki za okres ubezpieczenia, a także w przypadku upadłości towarzystwa (art. 28 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK). Dlatego tak ważne jest pamiętanie o tym, kiedy kończy się ubezpieczenia.
Sytuacja nr 3
Po śmierci ojca Rafał wraz z rodziną przeprowadzili postępowanie spadkowe, wskutek którego Rafał stał się jedynym właścicielem gruntów, które od lat były w jego rodzinie. Pech chciał, że było to nieco ponad 1 hektar. Rafał wiedział, że ojciec opłacał jakieś ubezpieczenie, ale nie potrafił tych dokumentów znaleźć, nie znał agenta, u którego ojciec się ubezpieczał, a w ciągu roku zapomniał o całej sprawie. Z czasem dostał karę z UFG za brak ubezpieczenia gospodarstwa rolnego.
To sytuacja o wiele rzadsza od powyższych, ale równie ważna – właścicielem gospodarstwa rolnego, które podlega ubezpieczeniu, jest posiadacz gruntu o areale powyżej 1 hektara. Często nawet nie ma żadnych budynków rolniczych, ale definicja gospodarstwa jest bezlitosna:
“gospodarstwo rolne to obszar użytków rolnych, gruntów pod stawami oraz sklasyfikowanych jako użytki rolne gruntów pod zabudowaniami, przekraczający łącznie powierzchnię 1,0 ha, jeżeli podlega on w całości lub części opodatkowaniu podatkiem rolnym, a także obszar takich użytków i gruntów, niezależnie od jego powierzchni, jeżeli jest prowadzona na nim produkcja rolna, stanowiąca dział specjalny w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych”
art. 2 ust. 1 pkt. 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK
Najczęściej rolnicy mają przerwę w ubezpieczeniu właśnie w przypadkach zmiany własności, ale spokojnie. Zaraz dowiesz się, że nawet gdy otrzymasz tę karę, to tak mocno nie zaboli. Przejdźmy więc do tego, co najważniejsze, czyli:
Ile wynosi kara za brak OC w 2023 roku?
Zaczniemy tutaj od pojazdów, bo ta sytuacja jest najbardziej złożona. Wysokość kary zależy od wysokości minimalnego wynagrodzenia w danym roku, a także od długości przerwy ubezpieczenia. Jest też zróżnicowana rodzajem pojazdu – inna jest wysokość kary dla samochodów osobowych, inna dla samochodów ciężarowych, a jeszcze inna dla pozostałych pojazdów.
Pominę w tym miejscu teorię dotyczącą wyliczeń (kiedy, jaki procent wynagrodzenia) i po prostu przedstawię tabelę na pierwsze półrocze 2023. Dlaczego tylko pierwsze? Bo jak zapewne wiesz – od 1 lipca ponownie wzrośnie płaca minimalna, co skutkuje wzrostem kar. Jednak zatrzymajmy się na tym, co tu i teraz, a gdy nadejdzie czas przypomnę o temacie i podam nowe kwoty 🙂
czas bez ubezpieczenia | samochody osobowe | samochody ciężarowe, ciągniki samochodowe i autobusy | pozostałe pojazdy (np. motorowery, przyczepy) |
---|---|---|---|
1-3 dni | 1400 zł | 2090 zł | 230 zł |
4-14 dni | 3490 zł | 5240 zł | 580 zł |
powyżej 14 dni | 6980 zł | 10 470 zł | 1160 zł |
Sporo, prawda? Warto jednak wiedzieć, że mimo zapłacenia kary i tak pojazd należy ubezpieczyć. Taka polisa w większości przypadków jest tańsza od takiej kary i pozwala zachować spokój.
Ile zapłacą rolnicy bez ubezpieczenia?
W przypadku rolników składka jest jedna i nie zależy od czasu bez ubezpieczenia – za brak OC w jakimkolwiek dniu w roku 2023 rolnicy zapłacą 350 zł (do czerwca włącznie) lub 360 zł (od lipca do grudnia). Porównując tę kwotę z powyższą tabelą widać wyraźnie, że jest to mniej, a i takie szkody z takiego ubezpieczenia są rzadsze.
Mózg paruje? Podsumujmy zatem 😉
- UFG to instytucja państwowa, która wypłaca odszkodowania w przypadku kolizji czy wypadku, gdy sprawca jest nieznany lub nie posiadał ubezpieczenia. Jednocześnie nakłada kary na tych, którzy ubezpieczenia OC nie mieli w danym czasie.
- Karę za brak OC można dostać, gdy nie opłacimy w całości poprzedniego ubezpieczenia (i polisa na kolejny rok się nie wznowi), gdy zapomnimy o końcu ubezpieczenia samochodu niedawno zakupionego lub gdy mamy teren powyżej 1 ha i nie wykupimy polisy OC.
- Wysokości kar za brak OC w 2023 roku znajdziesz w tabelce wyżej – przewiń sobie i zerknij, bo nie będę tego powtarzać. Tak czy tak polisę na pojazd czy gospodarstwo mieć trzeba.
Tym razem zaszalałam, ale ufam, że żyjesz po przeczytaniu tego wpisu. Jeśli któraś z tych sytuacji dotyczyła kiedykolwiek Ciebie – podziel się koniecznie. A jeśli nie chcesz, by taka sytuacja Cię kiedykolwiek dotknęła – odezwij się do mnie, a ja zadbam o Twoje ubezpieczenia 🙂 Skorzystaj z zakładki Kontakt lub napisz mejl.